Są foteczki
Kurde ale radocha jak się widzi, więc radujcie się razem z nami :) oto nasz kominek
Kurde ale radocha jak się widzi, więc radujcie się razem z nami :) oto nasz kominek
Co za dzień, co za finish tego roku... Kurcze ale nam gazownictwo surprise'a dziś zrobiło... Wpadli, rozkopali, porozkładali, zasypali i pojechali... Takim sposobem podłączono nas doo gazu. Mają jeszcze jutro skrzynke postawić i do pół roku licznik założyć.Także teoretycznie MAMY GAZ.
Kolejna sprawa... Kominek skończony w 95% :) Panowie przyjadą jeszcze wyregulować go, gdy będzie gotowy do odpalenia. Pozostałe 5% wykonamy sami, a jest nim wykończenie.
W sprawach ocieplenia... hmmm... brakło nam dwie rolki wełny więc nie możemy jeszcze odfajkować tego tematu..., ale już na dniach będzie można to zrobić:)
Foto uzupełnimy, gdy sami je dostaniemy
Bay The Way
Dziękujemy Wam!!! Przyznajemy że nie spodziewaliśmy się, ale jest i to dzięki Wam mamy na liczniku już przeszło 10 000 odwiedzin. Cieszy nas to tym bardziej, że nasz blog nie jest tak bardzo aktywnie prowadzony, gdyż tempo budowy to nie jakiś sprint- raczej maraton:) Mimio to i tak nas odwiedzacie, komentujecie. DZIEKI
...ciągle trwają u nas prace. Zacznijmy od złych wieści. Panowie od instalacji kominka nie zbyt spieszą się z dokończeniem prac z nim związanych. Faktem jest, że nam jakoś bardzo się z tym nie spieszy, ale jak się powiedziało "A" to trzeba powiedzieć "B". Drugim powodem dla którego nie jesteśmy tak bardzo przejęci opóźnieniami jest fakt, że panowie zostawili u nas materiały na kwote kilku tysiecy, a zaliczka opiewała na kwote 1000 zl więc to nie my będziemy stratni. Narazie czekamy panowie zapowiedzieli się na środe. Zobaczymy. A tyle wykonali do dnia dzisiejszego
Natomiast tato wraz z kolegą(choć w wiekszości sam) wykonali stelaże pod płyty na poddaszu
W tym tygodniu tato ma zamiar położyć drugą warstwę wełny i na tym zakonczymy prace na budowie A.D. 2016
No więc tak... mamy już wkład, jest przygotowany do podłączenia. W przyszłym tygoodniu mają przyjechać monterzy- mieli być w tym, ale poinformowali nas, że najpierw chcą podłączyć kominki u tych osób które już mieszkają. Oczywiście rozumiemy to, nas w tej kwesti czas nie goni- a w tym przypadku to bardziej pogoda. Nie mamy w planie go odpalać ze względu, że nie chcemy puszczać wody do rur, bo jak wiadomo w trakcie mrozów mogłoby to spowodować rozsadzenie rur. Tak, więc w temacie kominka to by było tyle.
W grudniu ruszamy z sufitami wczoraj zamówione zostały profile. Jednak zanim ruszymy z konstrukcjami najpierw będziemy musieli położyć drugą warstwę wełny, a konkretnie 10cm wcześniej położyliśmy 15cm. Oczywiście nie będziemy ich gipsować do wiosny.
A teraz taka refleksja. Jakoś nie dociera do mnie, że już "za chwile" będą podłogi, płytki itd. przecież to już tylko mały kroczek do zakończenia prac wewnątrz Domu.
Z najnowszych wydarzeń
Zamówiony został już oficjalnie kominek z płaszczem wodnym. Pisze oficjalnie, bo wybór zapadł już wcześniej. Podczas pobytu w PL odwiedziliśmy lokalnego producenta oraz dystrybutora kominków, który udzielił nam fachowej porady, a także pokazał kilka ciekawych rozwiązań. I takich wyborów dokonaliśmy:
Kominek Zuzia 19kW
Układ zamkniety
Szyba system Glass
Zasilanie awaryjne