Co nowego u nas?
No więc tak... mamy już wkład, jest przygotowany do podłączenia. W przyszłym tygoodniu mają przyjechać monterzy- mieli być w tym, ale poinformowali nas, że najpierw chcą podłączyć kominki u tych osób które już mieszkają. Oczywiście rozumiemy to, nas w tej kwesti czas nie goni- a w tym przypadku to bardziej pogoda. Nie mamy w planie go odpalać ze względu, że nie chcemy puszczać wody do rur, bo jak wiadomo w trakcie mrozów mogłoby to spowodować rozsadzenie rur. Tak, więc w temacie kominka to by było tyle.
W grudniu ruszamy z sufitami wczoraj zamówione zostały profile. Jednak zanim ruszymy z konstrukcjami najpierw będziemy musieli położyć drugą warstwę wełny, a konkretnie 10cm wcześniej położyliśmy 15cm. Oczywiście nie będziemy ich gipsować do wiosny.
A teraz taka refleksja. Jakoś nie dociera do mnie, że już "za chwile" będą podłogi, płytki itd. przecież to już tylko mały kroczek do zakończenia prac wewnątrz Domu.