Zeby nie bylo zbyt kolorowo
Tak oto przedstawiaja sie dotychczasowe problemy
1. Dzialka.
Wiadomo jest waska niestety jako, ze znajduje sie przy drodze i jest 1/4 tego co posiadali rodzice musielismy zapewnic dojazd do pozostalej ich wlasnosci, co za tym idzie ok 4m jest wezsza zatem dombedzie znajdowal sie ok 2m od niej. Licze ze nie bedzie zbytnio uczeszczana.
2. Studnia.
Oprocz wody miejskiej chcemy miec wlasna studnie. Znalezlismy zrodlo oraz fachowca ktory ja wykopie. Umowilismy sie ze zrobi to na poczatku grudnia poprzedniego roku. I co? Czekamy. Jestesmy wyrozumiali, ale nie lubimy jak ktos kombinuje, a jego tlumaczenia tak wygladaja.
3. Kanalizacja.
Najgorsze na koniec. Z naszej strony nie ma problemu na podlaczenie, niestety Gmina jest innego zdania. Otoz najblizsza studzienka kanalizacyjna znajduje sie przy drodze jakies 20-25m od naszej posesji. Jestesmy w stanie podlaczyc sie do sieci na wlasny koszt nawet dzis. Jednak musze miec zgode na przekopanie sie wzdluz drogi gminnej i tu pojawia sie problem, bo Wojt niezbyt sie pali na wydanie zezwolenia, twirdzac ze na wiosne ma byc polozony asfalt. Powiedzielismy ze mozemy to zrobic za nim drogowcy zaczna prace. Po tym zapewnieniu powiedzial ze w przeciagu 2 tygodni dostaniemy odpowiedz. Bylo to w polowie grudnia. mamy juz prawie luty.
Tutaj jest nasza dzialka 757/1 zdjecie z geoportalu zolte kolko to studzienka kan.